Czasy, kiedy pracownicy potulnie spijali każde słowo z ust swojego szefa i bezkrytycznie wykonywali jego polecenia już dawno minęły. Coraz częściej więc, jako menedżerowie spotykamy się z sytuacją, kiedy pracownik wyraźnie i często bardzo dobitnie wyraża swój sprzeciw wobec naszych decyzji lub krytykuje nasze ruchy. Oczywiście, możemy się obrażać, możemy iść na wojnę. Tylko, że wtedy pozostaną zgliszcza. W tym artykule proponuję Ci nieco inne podejście.
Opanowanie emocji – kluczowa reakcja
W pierwszej kolejności zadbaj o swoją reakcję. Wiele osób, kiedy styka się z krytyką lub sprzeciwem reaguje w sposób obronny, który najczęściej przejawia się w złości, agresji, urażeniu, ale też działaniach odwetowych. Jeśli chcesz uniknąć „odpalenia”, zatrzymaj się, weź głęboki oddech i wypuść powietrze, możesz wziąć łyk wody. To da Ci tę cenną chwilę na opanowanie emocji, na wydłużenie przestrzeni między bodźcem (zachowaniem pracownika) a Twoją reakcją. Jeśli słyszysz krytykę na swój temat – pamiętaj, że to nie jest obiektywna prawda, a jedynie opinia, w dodatku taka, która może być błędna. Warto ją zweryfikować, obejrzeć jak przedmiot badania. Takie podejście pozwoli Ci nabrać dystansu i opanować trudne emocje.
Słuchaj uważnie – szanuj pracownika i poszerz perspektywę
Słuchaj uważnie – jaką informację niesie treść, jakie emocje widzisz i słyszysz, czy wszystko jest dla Ciebie jasne, a może potrzebujesz o coś dopytać, by lepiej zrozumieć. Uważne słuchanie nie tylko pracownikowi da sygnał, że go szanujesz, ale Tobie może pomóc poszerzyć swoją perspektywę – być może jest jakieś martwe pole, do którego do tej pory nie miałaś/miałeś dostępu? Źródła sprzeciwu pracownika lub krytyki mogą być różne, np. chęć poprawy jakiegoś procesu, obawa o osobiste skutki działań szefa, zbytnie obciążenie zadaniami, poczucie niesprawiedliwości. Potraktowanie więc takiej sytuacji jako okazji do rozwoju jest tu kluczowe i korzystne zarówno dla Ciebie, zespołu i całej organizacji.
Włącz krytyczne myślenie
Załóż, że nie masz racji. Przynajmniej początkowo – to pozwoli Ci uruchomić proces krytycznego myślenia i wziąć pod uwagę zdanie pracownika. Jeśli dojdziesz do wniosku, że pracownik ma rację – nie bój się wprowadzić zmiany. To nie spowoduje, że będziesz postrzegany lub postrzegana jako zły menedżer, a wręcz przeciwnie – będzie to cegiełka do budowania zaufania i szacunku w Twoim zespole. Jeśli jednak zdecydujesz, że sugestia pracownika nie jest słuszna – powiedz mu lub jej o tym, pamiętając o wyjaśnieniu swojej decyzji. Chyba na nikogo dobrze nie działa podejście „nie, bo nie”.
Spotkanie 1 na 1 – rozwiązuj konflikty i buduj relacje
Jeśli czujesz, że między Tobą a pracownikiem atmosfera się zagęszcza – poproś o spotkanie 1 na 1. W takiej formule jest większa szansa na szczerość i otwarte wyrażanie swoich opinii. Wyjaśnij spokojnie, opierając się na faktach, jak z Twojej perspektywy wygląda sytuacja, jakie są Twoje obawy, czego potrzebujesz więcej lub mniej od pracownika. Zapytaj też o jego lub jej spojrzenie na tę sytuację. Nie oceniaj i nie broń się – to nie wojna. Macie w końcu wspólny cel – żeby się dogadać. Taka rozmowa da wam szansę zbudować silną relację, opartą na wzajemnym szacunku.
Radzenie sobie z krytyką i sprzeciwem pracowników nie jest łatwe, przynajmniej do momentu, w którym uznasz, że możesz nie mieć racji, a Twoi pracownicy mogą mieć dobre pomysły, które warto wykorzystać.